Jeżeli jesteś marketingowcem ciągle słyszysz o danych. Dane są wszędzie, dane to zysk, dane to wiedza. Dane mówią Ci o tym kiedy wysłać komunikat i do kogo. Mówią o tym co lubią Twoi odbiorcy i kiedy najprawdopodobniej dokonają zakupu. Pozwalają na maksymalne uproszczenie procesu sprzedażowego, dają wgląd w potrzeby odbiorcy, pomagają optymalizować kampanie… Powodów, dla których warto posiadać i analizować dane jest sporo. Wszystkie istotne. Ale skąd tak naprawdę biorą się informacje które pozwalają nam prowadzić efektywne działania marketingowe w Internecie? Przeczytaj skąd biorą się dane marketingowe.
Źródło 1: Leady
Bardzo duża część informacji o kliencie jest czerpana z leadów sprzedażowych. Za każdym razem, kiedy ktoś wypełnia formularz na twojej stronie, do baz spływają informacje. Te informacje są szczególnie cenne, ponieważ pochodzą z pierwotnego źródła – bezpośrednio od osoby wypełniającej formularz.
Źródło 2: Wzbogacanie danych
Poza głównym źródłem danych, jakim jest bezpośrednie wypełnianie formularzy przez użytkowników (czyli generowanie leadów), bardzo ważnym źródłem danych jest proces nazywany wzbogacaniem. Polega on na czerpaniu dodatkowych informacji z pobocznych źródeł, takich jak formularze zmiany danych, ankiety czy historia zakupowa. Wzbogacanie danych, czyli uzupełnianie rekordów z bazy podstawowej za pomocą informacji z baz pobocznych pozwala na tworzenie kompletnych profili użytkowników.
Źródło 3: Media społecznościowe
Media społecznościowe to kopalnia danych, zarówno pierwotnych, jak i wtórnych. Użytkownicy mediów społecznościowych pozostawiają po sobie cyfrowe ślady. Marketingowcy śledzący i analizujący wspomniane informacje są w stanie, z użyciem adekwatnej technologii, wnioskować nie tylko na temat poszczególnych leadów, ale również na temat ogólnych trendów marketingowych.
Źródło 4: Dane transakcyjne
Transakcje dokonywane przez użytkowników w sieci również pozostawiają ślady. Na ich podstawie można określić gdzie w naszym procesie sprzedażowym występują luki i w następstwie dobrze zoptymalizować proces zakupowy. Dane transakcyjne pozwalają również na sprawdzenie na jakim etapie gotowości do zakupu jest lead i mogą pomóc w przewidywaniu przyszłych decyzji zakupowych.
Źródło 5: Analityka internetowa
Anonimowe dane, dotyczące ruchu na Twoich serwisach, mogą dostarczyć ogromnej ilości przydatnej wiedzy o użytkownikach. Dane internetowe pozwalają na określenie generalnej struktury ruchu na stronach internetowych, sposobu w jaki użytkownicy na nie trafiają, miejsc w których wychodzą i ilości czasu które spędzają na poszczególnych podstronach. Dla marketingowców, którzy potrafią odpowiednio analizować statystyki internetowe, informacje te są bardzo cenne.
Źródło 6: Dane z wyszukiwarki
Dane z wyszukiwarek to informacje, pozyskiwane z wpisanych w okienko „szukaj” zapytań. Silniki wyszukiwarek oparte są na algorytmach skonstruowanych w celu radzenia sobie w środowisku big-data. Na podstawie fraz używanych przez internautów, pomagają przewidywać najbardziej prawdopodobne zestawienia słów. Efektu działania algorytmów doświadczamy za każdym razem, kiedy szukamy czegoś w Internecie – to dzięki nim na naszych ekranach wyświetlają się proponowane i alternatywne możliwości wyszukań. Te informacje pomagają uwidocznić Twoje strony w sieci. Analizą danych pochodzących z wyszukiwarek zajmują się specjaliści od SEO oraz copywriting.
Ilość informacji, na które musi zwracać uwagę współczesny marketingowiec, potrafi być przytłaczająca. Jednak nie da się ukryć, że każde z wyżej wymienionych źródeł potrafi przynieść wymierne efekty naszym kampaniom – zarówno tym nastawionym na sprzedaż, jak i na generowanie leadów.